piątek, 29 sierpnia 2008

poszukaj sam...

W przeciwieństwie do Dantego, Boscha nie interesuje idea czyśćca. Nie zajmuje się pokutą, ale wyzwoleniem, nie karą lecz nagrodą dla tych, którzy zamiast trwać w mękach oczekiwania, odkryli, że wstąpienie do Raju możliwe jest już na Ziemi.

Kochankowie z ogrodu Boscha.




Zamknęli się w muszli, z której wylatują perły. Widać im tylko nogi, a to co robią w wigotnej małżowinie jest niedopowiedziane. Dłoń jednego z kochanków przytrzymuje krawędź skorupy, jakby chowając ich intymność.


Ziemski Raj Boscha jest nam dany tu i teraz. W symbolice kobiety i mężczyzny.

Kim jest człowiek, któy głaszcze rybę leżącą w trawie?





Co on oznacza?




Dysk u podstawy fontanny jest symbolem Słońca, które w swoim centrum nosi przeciwieństwo. Ciemny otwór znany w  alchemii jako sol niger to czarne słońce. Wyraża perską ideę, że ciemność jest kołyską światła.


6.VI.1504 roku Słońce i Księżyc utworzyło w znaku Raka złotą konfigurację. W tym czasie Bosch był w Wenecji. Być może także Dürer i Leonardo.

Mężczyzna stoi balansując jajkiem na plecach.




Niczym cyrkowy żongler próbuje przetoczyć je z pleców na głowę.
Jajko to symbol doskonałości i ten kto potrafi utrzymać je na głowie będzie zbawiony.Osiągnie stan równowagi ze światem zawartym w jaju.






Bosch umieszcza siebie w środku tego pandemonium. Jakby chciał powiedzień, że piekło jest nieuchronne i że każdy nosi je w sobie. Zjedliśmy owoc z Drzewa Wiadomości. Nieodróżnienie Dobra od Zła jest już niemożliwe. Można jedynie zapomnieć o różnicach i znaleźć się w centrum Ogrodu Rozkoszy, gdzie wszystko jest dozwolone.





Piekło muzyków. Muzyka może zadawać ból i być narzędziem tortur. Niczym harfa Boscha przecinająca nagiego mężczyznę,  albo gryf lutni, do którego czarny jaszczur przywiązuje ogonem inną ofiarę.

3 komentarze:

inkmmm pisze...

witaj., są to słowa wyrwane z filmu, w którym jego bohaterka fascynuje się Boschem... jaki to film?

czarneciasteczka pisze...

Witaj :) a o tym filmie jest tu: http://czarneciasteczka.blogspot.com/2008/08/blog-post.html

Polecam. Ale lepiej najpierw książkę...chyba. Pozdrawiam.

Unknown pisze...

‘Ogród Rozkoszy Ziemskich’ Lecha J. Majewskiego, czyli film w filmie. Ziemski raj i ból ciężaru życia to dwa brzegi tej samej rzeki.W magicznym miasteczku nad Wisłą. Wakacje 2010 roku.


Jest w Polsce nad Wisłą magiczne miasteczko, do którego raz w roku w wakacje przybywają fani kina. W tym roku obejrzeli oni w Art Kino Synagoga film ‘Ogród Rozkoszy Ziemskich’ (The Garden of Earthly Delights, 2003, reż. Lech J. Majewski).
Po wyjściu z projekcji filmu było słychać taką opinię: ‘To nie jest film dla dzieci. Dziecko siedzi i pyta o co tu chodzi?’. Później rodzice po wyjściu z bożnicy musieli tłumaczyć swojej pociesze ‘Co autor miał na myśli’. Krótko, dzieło jest trudne, gdyż porusza tematy, które ze zrozumieniem ma kłopoty również wielu dorosłych. Film traktuje o poszukiwaniu ziemskiego raju rozkoszy z jednej strony oraz o egzystencjalizmie z drugiej.

Akcja dzieła rozgrywa się w Wenecji gdzie główna bohaterka ze swoim chłopakiem zaspakajają głód miłości. Bochaterzy są rozdarci między brzegami tej samej rzeki, dnajdują ziemski raj i jeszcze większy ciężar bólu życia. Gdy dowiadują się, że wkrótce i na zawsze zostaną rozłączeni to jeszcze silniej tańczą swój taniec, wprost na przekór śmierci. Partner dziewczyny uwiecznia ich wspólne chwile szczęścia na swojej kamerze.

Bardzo interesujący jest wyrafinowany zabieg operatorski w tym filmie. Polega on na przejściu z ujęć kamery operatora filmu do obrazów jakie są w kamerze chłopaka. Twórca filmu rezygnował z funkcji operatora i jego kamery na rzecz kamery aktora, czyli innymi słowy film w filmie. Teraz aktor oprócz swojej gry aktorskiej jest również operatorem filmowym. Dla kinomana ta zamiana z obiektywnego punktu widzenia na osobisty jest tak silna, że wychodzi on z wygodnej pozycji zewnętrznego, chłodnego świadka wydarzeń i zanurza się w drugi świat, w cudzy intymny świat kochającej się pary. Reżyser ‘łapie’ widza, ‘wyszarpuje z fotela’ i ‘wrzuca’ bez skrupułów w życie bohaterów czyniąc go nieodłącznym elementem nieszczęśliwie szczęśliwych ludzi. Wrażenie bycia bezpośrednim świadkiem zakochanych potęguje efekt szarpanych ujęć kamery, tzw.: ‘Ujęcia z ręki’. Zabieg ten powoduje też zatarcie się różnicy między filmem fabularny a dokumentalnym i rozmycie ich rzeczywistości.

Jak powiedział sam reżyser: ‘Zależało mi na wprowadzeniu tak silnego elementu intymności, jakiego dotychczas w tak zwanym normalnym kinie nie widziałem’. I to zdecydowanie panu Lechowi J. Majewskiemu udało się.
Na koniec jeszcze jeden komentarz pani wychodzącej z synagogi po projekcji filmu: ‘To najlepszy film jaki widziałam na Festiwalu.’
Film ‘Ogród Rozkoszy Ziemskich’ jest adaptacją powieści ‘Metafizyka’ napisanej przez reżysera i był wyświetlany na 4. Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym w ramach retrospekcji twórcy filmowego, wykładowcy, pisarza, malarza, myśliciela, mistrza Lecha J. Majewskiego. Na koniec warto polecić rownież jego najnowszy film ‘Świat Według Bruegela’, gdzie na Festiwalu pokazywany był zwiastun kinowy oraz film dokumentalny Dagmary Drzazgi o powstawaniu najnowszej produkcji Polaka bardziej znanego za granicą.

andrzejmilewskipodhale@gmail.com